Na zaproszenie p.Mariusza Warachima z NSZ-tu członkowie naszego Stowarzyszenia udali się na Polanę śmierci koło wsi Barut złożyć hołd pomordowanym przez UB i NKWD żołnierzom NSZ-tu ze zgrupowania partyzanckiego Bartka kpt. Henryka Flamego. Uroczystości prowadził p.M.Warachim. Rozpoczeliśmy modlitwą NSZ-tu, którą poprowadził p.Sławomir Czech z Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół".
Goście honorowi p.Maria Walkowiak członek Narodowej Organizacji Wojskowej, oraz kpt. Stanisław Turski żołnierz Brygady Świętokrzyskiej NSZ-tu mieli okazję przemówić do zgromadzonych, szczególnie cieszyła Ich obecność tak dużej ilości młodych ludzi. Głos zabrali również Prezes SPAK o/Pyskowice Jarosław Jasiński który opowiedział o działalności p.Marii w podziemiu niepodległościowym po 1945r. i pobycie w więzieniu w latach 1952-1956. Z ramienia ONR przemawiała kol. Adrianna Gąsiorek.
Wieńce i wiązanki złożyli: SPAK o/Pyskowice, Zjednoczeni Patrioci Gliwice, Kibice Odry Opole i Obóz Narodowo Radykalny Brygada Górnośląska wraz z Brygadą Opolską. W imieniu NSZ-tu kwiaty złożyli państwo Warachimowie. Odpalono race
i okrzykiem Chwała Bohaterom uczczono pamięć pomordowanych i kombatantów Obozu Narodowego.
Następnie Pan Mariusz oprowadzając uczestników spotkania po polanie opowiedział historię zgrupowania Bartka, wciągnięcie Ich w zdradziecką pułapkę przez NKWD i UB
i zamordowaniu w bestialski sposób. Podkreślił bardzo młody wiek partyzantów, najstarszy z Nich miał 32 lata
i z tego też powodu był nazywany "Ojcem". Pan Mariusz uczestniczył także w poszukiwaniach szczątków żołnierzy prowadzonych przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka.
Cała uroczystość miała charakter bardzo kameralny, przybyli na nią ludzie świadomi tamtych wydarzeń, szczerze szanujący i podziwiający bohaterów niepodległościowego podziemia. Nie było pierwszych rzędów w których zasiadają przeważnie ludzie przypadkowi, była za to prawdziwie patriotyczna atmosfera. Nasi goście honorowi ze łzami w oczach przyjmowali cześć i szacunek okazywany Im przez przybyłych młodych ludzi. Szczególne podziękowania należą się p.Mariuszowi Warachimowi za ciekawe i oryginalne zorganizowanie całej uroczystości.
Anna Jasińska
Zdjęcia : Jarosław Jasiński
Józef Krzyszczyk