Rotmistrz Witold Pilecki bez wątpienia był jednym z największych, a może największym bohaterem polskiego ruchu oporu okresu II wojny światowej. Człowiek o nieprzeciętnej inteligencji i odwadze, którego los rzucił w środek nurtu walki
z objawami największego bestialstwa hitleryzmu i komunizmu, potrafił odpowiedzieć tak, jak tylko prawdziwi bohaterowie potrafią. Aktywnym sprzeciwem.
Porównanie fotografii Rotmistrza z czasów wolności i niewoli w tle jego bezprzykładnego poświęcenia dla sprawy Polski pozwala na jednoznaczne wnioski kim byli jego mordercy. W zakładce Archiwum – Historia znajduje się przedruk biogramu Witolda Pileckiego opracowanego dla i dostępnego na stronie IPN.
Nie zawiera on epilogu będącego efektem dochodzenia prywatnego, osobistego
i urzędowego; uporu w dociekaniu prawdy i walki o godny pochówek dla naszego bohatera, które podjęli tacy ludzie jak dr Krzysztof Szwagrzyk, Tadeusz Płużański
i szeregi często bezimiennych osób wspierających ich wysiłki.
Pan dr K. Szwagrzyk z wrocławskiego Oddziału IPN był obecny na uroczystościach
w Barucie ( na zdjęciu poniżej ) w ubiegłym roku i obiecał że odwiedzi nas
w październiku 2014. Z panem Taduszem Płużańskim ( Bestie I i Bestie II ) jesteśmy również w kontakcie i na pewno uda się nam również umieścić nas
w jego kalendarzu.
Tymczasem w kraju, w kwietniu i maju odbyły się w różnych miastach marsze pamięci Rotmistrza Pileckiego. Powstały już popiersia, tablice pamiątkowe, ulice nazwano jego imieniem. Teraz czekamy na pomnik w stolicy.
Komitet Fundacji już powstał.
Piątek 23 maja b.r. był również dniem pożegnania pani Zofii Markowicz, która została pochowana w rodzinnym grobowcu obok prochów męża Stanisława,
na cmentarzu w Zabrzu. Pani Zofia zapadła w grudniu ub. roku w śmierć kliniczną. Pan Stanisław odszedł od nas niespełna 2 miesiące temu. Oboje byli założycielami Oddziału SPAK Pyskowice. Można powiedzieć, że razem do nas przyszli
i razem odeszli.
Minutą ciszy uczciliśmy pamięć zmarłych, podczas rocznego zebrania sprawozdawczego Oddziału, które odbyło się tego samego dnia. Podsumowaliśmy miniony rok działalności. Wybraliśmy nowego skarbnika i uchwalili program
na następny okres.